a my wariujemy |
Autor |
Wiadomość |
agafia
Administrator
Wiek: 59 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 397 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2007-12-06, 19:03 a my wariujemy
|
|
|
Mikołajki to ciężkie doświadczenie.
Najpierw trzeba było na nie czekać a dziś wszyscy dorośli oszaleli...
Dzieci przytargały za szkoły specjalnej (bo tam jest dużo sponsorów) całe wory słodyczy. Już w szkole zjedli ich ilości niesamowite. No i dziś moich FASolek nie opanuję żadną miarą.... . Trzeba to zaakceptować i uznać za cześć rzeczywistości zastanej - po prostu Mikołajki to ciężkie doświadczenie, które trzeba jakoś przeżyć....
Krzyś dawno nie był agresywny. Dziś mnie podrapał, szczypał, krzyczał....
Pomogło trochę szaleństwo na sianie.
Ale co ma zrobić rodzina, która nie ma stodoły z sianem ?
Mam nadzieję, że zjedzą wszystko dzisiaj i od jutra zaczniemy wracać do normalności. Przynajmniej do momentu aż jakiś sponsor nie zafunduje biednym dzieciom paczek na Boże Narodzenie.... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 2007-12-06, 19:18
|
|
|
Gośka : A, teraz już znam winowajcę - wszystko przez Mikołaja . Stodoły nie mamy, po podłodze też nie bardzo można skakać, bo na dole sąsiedzi ( i tak długo z nami wytrzymali). I jak tu odreagować ?! |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2007-12-06, 19:53
|
|
|
Chyba będziesz Gosiu musiała troszkę pokombinować.
Jakiś mały domek...
Albo fundnąć wszystkim sąsiadom zatyczki do uszów! :D |
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Gośka
Pomogła: 1 raz Wiek: 58 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 542 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-12-06, 22:07
|
|
|
Od dłuższego czasu chcemy kupić mały domek na wsi, gdzieś w pobliżu. Niestety, jesteśmy związani pracą i akurat tu gdzie my chcemy nie ma nic odpowiedniego. Poczekamy. |
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
|