Marudzalnia |
Autor |
Wiadomość |
esemka6
Esemka
Dołączyła: 20 Lis 2008 Posty: 3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-11-21, 00:18
|
|
|
jak zobaczyłam Twojego Szalonego, to mi się od razu polepszyło moze to taki stan zgodny z wiekiem, hehehehe Pozdrawiam |
|
|
|
|
Basja
Dołączyła: 10 Wrz 2007 Posty: 173 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-11-23, 16:25
|
|
|
Zmęczona jestem
Jak mam dzień wolnego to od razu wysiadam, wszystko mnie boli.
No i jak odpocząc ? |
|
|
|
|
Basja
Dołączyła: 10 Wrz 2007 Posty: 173 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-11-29, 22:57
|
|
|
No dobra, już mnie nie pocieszajcie
Jakoś sobie poradziłam |
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
Basja
Dołączyła: 10 Wrz 2007 Posty: 173 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2008-12-01, 19:55
|
|
|
Dzięki Małgosiu !
A tak na marginesie to teraz naprawdę jestem chora ! |
|
|
|
|
olesia
Wiek: 51 Dołączyła: 10 Lip 2008 Posty: 129 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2008-12-16, 23:05
|
|
|
A ja mam dzisiaj doła. Sory, że znowu o Oliwierze napiszę, ale ma od południa 39,3 st. temp. i tak żałośnie piszczy jak mu podchodzi znowu po zbiciu. Osłuchowo oczywiście oskrzela, mam zapisany antybiotyk na 10 dni brania, brrrr, ale on brał 2 tygodnie temu antybiotyk do żyły i bije się z myslami, czy mu znowu wpakować kolejny, Chcę poczekać do jutra, bo to może to jest jakiś wirus. Oliwier ma jakąś czarną serię chorowania
Ratunku |
_________________ |
|
|
|
|
szpak
Wiek: 51 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 10 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: 2008-12-17, 08:08 Olesiu!!!!
|
|
|
...napiszę,jak to było z naszym kaszlem.U najstarszego syna po testach,okazało się,że ma astmę bo jest też alergikiem.Wyrzuciliśmy chodniczki,kapy,ciężkie zasłony,podłoga-gołe dech .....i jest lepiej.Kupiłam inhalator w formie nebulizera i jak sie zaczyna to podaję sól fizjologiczną zmieszaną z pulmicortem.Działa.Nasze ostatnie dziecko-Dusia-kaszlała strasznie,rano jak siadała na łóżku to tak intensywnie że wymiotowała na końcu,kiedy siadaliśmy do posiłków.....okazało się,że jest zakażona glistą ludzką i larwy są już niestety w pęcherzykach płucnych.W zakładzie,w którym przebywała było wiele zwierząt.Odrobaczaliśmy się wszyscy i kaszel minął właściwie z dnia na dzień.Trzymaj się i spróbuj od diagnostyki najbardziej banalnej....a może już to zrobiłaś..nie wiem.Mam nadzieję,że wczorajszy dołek minie dzisiaj i że spróbujesz uśmiechnąć się do mnie?????????????????Nie znamy sie osobiście ale posyłam Ci serdeczne buziaki i życzę dobrego dnia. |
|
|
|
|
olesia
Wiek: 51 Dołączyła: 10 Lip 2008 Posty: 129 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2008-12-17, 08:53
|
|
|
Na glisty nie robiłam. A co się robi?- z kału, czy z krwi?
Inhalacje z nebulizera robie juz dobrych kilka miesięcy (Pulmicort i berodual naprzemiennie).Testy alergiczne z ręki miał robione-nic nie wyszło. Wiem jednak, że jest na mleko uczulony, bo miał okropne biegunki po przetworach mlecznych. Teraz jest ciut lepiej z kupkami, jak przeszedł na Bebilon pepti.
Jestem bardzo podłamana faktem, że lekarze nie wiedza , co małemu jest.
pozdrawiam cię Szpak'u i pisz,jak cos ci się skojarzy , może trzeba dać delikatna sugestię lekarzowi, sama juz nie wiem |
_________________ |
|
|
|
|
szpak
Wiek: 51 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 10 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: 2008-12-17, 10:41 do Olesi.....
|
|
|
....te badania dotyczą kału,można zrobić morfologię z rozmazem krwi i szukać w nim komórek eozynofilnych,one świadcza właśnie o reakcjach alergologicznych.Robaki dają bardzo podobne objawy.Co do mleka to ogólnie temat-rzeka.Mleko po prostu nie jest dobre dla wszystkich.Poproś lekarza o skierowanie na szczegółowe testy alergiczne pokarmowe,na konsultację do poradni metabolicznej i o skierowanie na badanie kału w kierunku pasożytów.Trzeba szukać przyczyny i wyeliminować to,co Oliwierowi szkodzi.Odpowiedź może okazać się b.prosta.Nasi lekarze bardzo długo twierdzili,że moim chłopcom nic nie jest,wiele lat sama szukałam odpowiedzi.Dziś trochę się zmieniło-ale dzisiaj i ja jestem inna,domagam się skierowań jeśli mam obawy,nie pozwalam się zbyć.Nie chodzi o to,by przeginać,doszukiwać się na siłę ale o to,by pomóc swojemu dziecku.Nie miej wątpliwości.Walcz.... |
|
|
|
|
Danusia
Wiek: 46 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 81
|
Wysłany: 2008-12-17, 20:01
|
|
|
Wczoraj w szpitalu w Gliwicach zmarł mój i Michała bliski kolega miał tylko 39 lat:( Był osobą o wielkim sercu:( |
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
olesia
Wiek: 51 Dołączyła: 10 Lip 2008 Posty: 129 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2008-12-18, 23:46
|
|
|
Danusiu-jak smutno czytać o odchodzeniu bliskich. Jestem z tobą. |
_________________ |
|
|
|
|
olesia
Wiek: 51 Dołączyła: 10 Lip 2008 Posty: 129 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2008-12-20, 21:16
|
|
|
A my dzisiaj sprzataliśmy caaały dzień, i jeszcze nie mamy wysprzątane Miałam pomocnika
A wczoraj czytaliśmy lekturkę- polecam forumowiczom
|
_________________ |
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
Basja
Dołączyła: 10 Wrz 2007 Posty: 173 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-01-22, 11:37
|
|
|
Małgosiu, pozdrawiam Was gorąco.
Wracajcie do zdrowia, niestety ze wszystkich stron docierają wieści o grypie.
My się jeszcze trzymamy.
Od wczoraj jest z nami dwuletnia kruszynka.
A we wtorek w Krakowie będzie konferencja nt. FAS-u.
Informację wkleję w ogłoszenia.
Buziaki. |
|
|
|
|
|