FAScynujące forum Strona Główna FAScynujące forum
Forum dla rodziców, opiekunów i specjalistów zainteresowanych problematyką zaburzeń rozwojowych u dzieci i młodzieży

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Marudzalnia
Autor Wiadomość
Gość

Wysłany: 2008-10-12, 12:51   

Moje dziecko ma ospę.... :chory: Okropność, widziałam już 4 ospy w naszym domu, ale ta jest wyjątkowo paskudna. Iwonka jest strasznie marudna i wrzeszczy w niebogłosy jak ją smaruję pudrem w płynie. Staram sie to robić bardzo delikatnie, ale na nic moje starania. Śpi na dniu, a w nocy biega :rambo: po całym mieszkaniu, zapala wszystkie światła i trzecią noc co jakiś czas robi nam alarm. Wczoraj czytaliśmy do późna bajki, ale o 2 już była wyspana i pełna zapału do działania ;P . Średno co 15 minut pytała, czy aby nie czas już na smarowanie ( a niby ją tak bardzo boli ). Po którymś razie powiedziałam, że nastawię budzik i zadzwoni, kiedy będzie czas na smarowanie. I po 15 minutach już była zapytać, czy przypadkiem budzik już nie dzwonił.....a potem, czy moze iść do łazienki, a za chwilę czy może się napić..... :blazen: O czwartej byłam już wyspana. W każdym razie Danusiu miałaś dużo racji :) Na szczęście ospa nie trwa wiecznie, a ja jestem zaprawiona w niespaniu. :lol:
 
     
Gośka 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 58
Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 542
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-10-12, 12:54   

To powyżej to moje .
 
 
     
Małgosia G.

Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 73
Wysłany: 2008-10-12, 14:56   

Wyrazy współczucia. Dla pocieszenia - jestem w podobmym stanie niewyspania jak ty Małgosiu. Raz jedno chore, raz drugie, albo dwoje naraz. Od początku września przez jeden tydzień były zdrowe. :aniol:
Czy tak niska odporność ma coś wspólnego z FAS?
 
     
matus
Gość
Wysłany: 2008-10-12, 17:37   

Od roku podaje swoim dziecinkom pierzge lub pyłek kwiatowy ,i przeziebienia mam z głowy.
 
     
matus 

Dołączyła: 23 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2008-10-16, 14:00   

Witam.Ico pochwaliłam, i mam maluszka chorego.Nie ma co wierzyć w pyłki? Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
 
     
Gośka 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 58
Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 542
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-10-16, 15:00   

Coś w tym jest...Ja jak tylko wspomnę, że dziewczyny są grzeczne, zaraz jest awantura i z chorobami tak samo... Życzę zdrówka.
 
 
     
mariola 
mariola

Wiek: 66
Dołączyła: 12 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: konin
Wysłany: 2008-10-16, 16:35   

A ja jak myślę, że wrócą "czyści" ze szkoły - to już z daleka ich mina wskazuje na coś innego, a zeszyt informacji to potwierdza
 
     
matus 

Dołączyła: 23 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: Lubuskie
Wysłany: 2008-10-17, 19:14   

Dziekuje, już jest lepiej,Mariola przyłączm sie do powitania Ciebie,czytałam troszke o Tobie .Myślalam ze ja mam co robić ale Ty dopiero masz urwanie parasolki,CZy tez w Twoim gronie są Fasolki? Człowiek nie czuje jak rymuje.
 
     
mariola 
mariola

Wiek: 66
Dołączyła: 12 Paź 2008
Posty: 31
Skąd: konin
Wysłany: 2008-10-17, 21:46   

Nie mam ich zdiagnozowanych, ale mam olbrzymie podstawy sądzić , iż tak jest. Szczególnie do wszystkich opisów na jakie trafiam, pasuje mi mój 10 -latek. Nikt nigdy nie posunął mi jednak takiej myśli. Dzieci były dwa dwa razy badane w poradni, chodziły do pani psycholog, badane neurologicznie. Do tej pory wszyscy zgodnie twierdziliśmy , że to już taki charakterek( ma prawo taki być)- przecież są geny. Jednak ostatni szperam po internecie, po różnych artykułach i wydaje mi że wiele oznak ,wskazuje na FAS. Tylko co z tego???/ Muszę jednak czytać , czytać i będę starała się dzieciaczkom pomagać.
 
     
olesia 

Wiek: 51
Dołączyła: 10 Lip 2008
Posty: 129
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2008-10-18, 19:39   

oliwier chory juz kolejny dzień. W poniedziałek ide znowu z nim do lekarza i jak tak dalej pójdzie, to nie wiem, czy nie wyląduje w szpitalu ( straszne duszności krtaniowe i flegma). Tak bardzo mi przykro, że się zadeklarowałam na przyjazd do Lędzin, a tu plany mi sie pokrzyżowały. :( (
_________________
 
 
     
Gośka 


Pomogła: 1 raz
Wiek: 58
Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 542
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2008-10-19, 01:06   

Olesia, duszności krtaniowe juz przerabiałam. Najlepszym lekarstwem jest nawilżanie powietrza. W wieku ok.7 lat duszności mijają bezpowrotnie .
 
 
     
olesia 

Wiek: 51
Dołączyła: 10 Lip 2008
Posty: 129
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2008-10-19, 17:05   

Robię 3 razy dziennie inhalacje z soli fizjologicznej w celu nawilżenia. Po trzecim razie już było bez kwiku, Oli zobaczył, że to nic nie boli i nawet 5 minut siedzi spokojnie :blazen:
_________________
 
 
     
esemka6 
Esemka

Dołączyła: 20 Lis 2008
Posty: 3
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-11-20, 22:56   

a ja nie mam dzieci i też mam wszystkiego dosyć :boks:
 
 
     
olesia 

Wiek: 51
Dołączyła: 10 Lip 2008
Posty: 129
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2008-11-20, 23:02   

to ja wam wkleje link do albumu Olesia-dzisiaj zaszaleliśmy ;) kliknij na Szalony Oli, to się otworzy. Zdjęcie nosi tytuł, za kratkami-obudziłem się już

SZALoNY OLI

na początek:
_________________
 
 
     
olesia 

Wiek: 51
Dołączyła: 10 Lip 2008
Posty: 129
Skąd: pomorskie
Wysłany: 2008-11-20, 23:07   

esemka6 - a co chcesz przez to powiedzieć?, bo np. mi dośc często osotatnio się zdarzają napady złego humoru.... :jablko:
_________________
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13