|
FAScynujące forum
Forum dla rodziców, opiekunów i specjalistów zainteresowanych problematyką zaburzeń rozwojowych u dzieci i młodzieży
|
Kochani pomozcie!!!Mam pytanie... |
Autor |
Wiadomość |
Ania SA
Ania Sa
Dołączyła: 12 Sty 2009 Posty: 1 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2009-01-12, 16:53 Kochani pomozcie!!!Mam pytanie...
|
|
|
Dzien dobry!Witam wszystkich!
Mam problem,a w zasadzie wydaje mi sie,ze mam i chcialam prosic Was o opinie na ten temat.
Mam synka w chwili obecnej ma 2 lata i 2 miesiace. Sama nie wiem czemu,ale jego zachowanie zaczelo mnie ostatnio niepokoic. Przeczytalam troche wiadomosci o autyzmie i zastanawiam sie czy mozliwe zeby moj syn byl chory.
Jest wesoly,bardzo radosny,uwielbia sie wyglupiac. Niby wszystko w porzadku,ale bardzo malo mowi,na razie tylko mama tata, nie ma papa i takie tam podobne. Nie wystepuje od dluzszego czasu rozwoj mowy,tzn nie zauwazylam aby nabywal nowych slow. (kolezanka mowila mi,ze to normalnei jak zacznie mowic to sie nie opedzmy od pytan?). Poza tym jak cos chce to po prostu ciagnie nas za reke np do kuchni i pokazuje sok. Lubi sie bawic,uklada klocki,ale np czesto sie kreci w kolko,nie na codzien,ale poycha nas na kanape zebysmy siedzieli i ogladali a on sie kreci i sie bardzo cieszy. Czytalam,ze to jest niepokojace,ale jak mowie o tym mojemu mezowi to mowi,ze ja sobie sama stwarzam problemy,ze on po prosty traktuje to jak zabawe i widzi,ze my sie z tego cieszymy wiec to robi do poki sie nie przewraca.
Ty tyle...moze przesadzam,jest to moje pierwsze dziecko i tak naprawde chyba jestem przewrazliwiona. Szczerze mowiad chcialabym byc i zeby wszystko bylo w porzadku...czekam na odp od Was i pozdrawiam Ania |
|
|
|
|
Olka
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 105
|
Wysłany: 2009-01-20, 12:49
|
|
|
mój synu, obecnie 18-letni pierwsze słowa zaczął mówić w wieku 3 lat. Potem też nie był specjalnie gadatliwy i długo mówił "po swojemu" Sytuacja poprawiła się kiedy w wieku 4 lat poszedł do przedszkola, bo tam nikt nie chciał "czytać w jego myslach". Nikt nie reagował na to, że coś pokazuje palcem, musiał zacząć artykułować swoje potrzeby. bardzo bałam się, że bedzie mało sprawny intelektualnie. Teraz już wiem, ze nie miałam racji. Krecenie się w kółko na pośladkach czy na stojaco może niepokoić wówczas, kiedy dziecko odcina się od otoczenia i unika kontaktu fizycznego czy nawet wzrokowego. Czuje się w kontakcie z dzieckiem autystycznym, że ono przebywa w zupełnie innym świecie. zabawy w kołowanie się są typowe dla dzieci w tym wieku, stymulują zmysł równowagi i proprioreceptory. Ale jeśli naprawdę jesteś zaniepokojona, zawsze można wybrać się na spacer do najblizszej poradni psychologiczno-pedagogicznej i tam pogadać z psychologiem. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|