Zwierzaki... |
Autor |
Wiadomość |
agafia
Administrator
Wiek: 59 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 397 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2008-04-11, 20:42
|
|
|
Zula.... Chodzi zawsze w koszulce, bo miała kiedyś bliskie spotkanie z myśliwym a myśliwy miał w ręku brenekę... weterynarz nadal się dziwi, że to taka sprawna i wesoła suczka....
P4090041Zula.jpg
|
|
Plik ściągnięto 476 raz(y) 64,73 KB |
P4090040Zula.jpg
|
|
Plik ściągnięto 455 raz(y) 56,12 KB |
|
|
|
|
|
agafia
Administrator
Wiek: 59 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 397 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2008-04-13, 14:56
|
|
|
...też zwierzak....
P4110064żaba.jpg
|
|
Plik ściągnięto 449 raz(y) 71,25 KB |
|
|
|
|
|
Kruffka
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 08 Gru 2007 Posty: 68 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-14, 11:59
|
|
|
Zula kropka w kropkę jak moja Nerina |
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2008-04-16, 09:02
|
|
|
agafia napisał/a: | ...też zwierzak.... |
Przypomniałaś mi Agafio, jak to moja Mama opowiadała mi, gdy poprzedniego lata - opiekowała się ropuchą W trawie zdychała z upału. Mama w wiaderku nosiła jej wodę, polewała i żabie smakołyki pod język poddawała Ropucha doszła do siebie i były Obie szczęśliwe
A ja mam teraz kotka. 8-10-cio (?) miesięcznego czrnulka, rozrabiakę. Szamasz-Tocio, kochane kocię Przywieźli mi go z krakowskiego Schroniska i był po ciężkich przeżyciach. W drodze interwencji odebrali go złym ludziom. |
|
|
|
|
Danusia
Gość
|
Wysłany: 2008-04-16, 10:43
|
|
|
Będzie wierny Marku i napewno ci się odwdzięczy. Ja nie wiedziałam ze koty mogą byś tak wierne jak jest mój tez po przejściach. |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2008-04-23, 22:11
|
|
|
Nowe zdjecie naszej Miski.
Prawda ze Ladna?
motyl.JPG
|
|
Plik ściągnięto 437 raz(y) 103,95 KB |
|
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Danusia
Gość
|
Wysłany: 2008-04-24, 07:44
|
|
|
No pewnie ,ze ładna ma takie duże urocze uszy:) |
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2008-04-24, 11:54
|
|
|
bolek napisał/a: | Nowe zdjecie naszej Miski.
Prawda ze Ladna? |
Śliczna Misia
A to jest kocio-Tocio, kocie dziecię jeszcze Łobuz straszny, ale pojętny :-D
Ma różne doskonałe pomysły. Od paru dni upodobał sobie wskakiwanie na kuchenny taboret i z tego taboretu do zlewozmywaka. "Trafię, czy nie trafię ?" :-D
23-03-2008r. TOCIO Przy komputerze (1).jpg Bardzo pojętne kocię, bardzo - co widać na załączonym obrazku :) |
|
Plik ściągnięto 421 raz(y) 53,26 KB |
23-03-2008r. TOCIO Przy komputerze (2).jpg kocio-Tocio :) |
|
Plik ściągnięto 438 raz(y) 48,17 KB |
|
Ostatnio zmieniony przez Marek 2008-04-24, 12:08, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2008-04-24, 11:57
|
|
|
Danusia napisał/a: | Będzie wierny Marku i napewno ci się odwdzięczy. Ja nie wiedziałam ze koty mogą byś tak wierne jak jest mój tez po przejściach. |
Tak, takie zwierzątka przygarnięte, są bardzo wierne. Tak było też z moim psem Kryzyskiem, który odszedł w listopadzie tamtego roku, po 16 latach życia do swej psiej krainy.
Ten kotek ma wiele cech Kryzyska, wygląd też bardzo podobny - czarny W ogóle zachowuje się jak piesek :-D |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2008-04-24, 22:21
|
|
|
Skoro teraz koty na tapecie to wklejam zdjecie naszej Koci. Ona to albo spi, albo znosi myszy do domu, albo wywoluje atak alergi u mnie.
Mimo jej wad, bardzo ja kochamy. Zona wiecej, ja mniej ;-)
kocia.JPG
|
|
Plik ściągnięto 438 raz(y) 94,68 KB |
|
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2008-04-24, 23:27
|
|
|
Kocia albinoska i oklapnięte uszko ma ;-)
Kocio-Tocio i Kocia, to jak pozytyw i negatyw, albo jak kto woli - black&white |
|
|
|
|
Danusia
Gość
|
Wysłany: 2008-04-25, 08:37
|
|
|
Bolku czy Twoja kotka słyszy, bo podobno białe koty nie słyszą - to taka wada genetyczna?
To prawda? |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2008-04-25, 10:38
|
|
|
Macie pecha jezeli chodzi o mojego kota. Kocia nie jest albinoska i swietnie slyszy. Jest to mieszanka Norweskiego Lesnego kota z jakims innym "facetem". Mamusia wyglada prawie tak samo. Tylko ze ma dlugie i geste wlosy. Kiedys gdy byla na "biwaku" miala jakas malenka przygode. No i z przygody wyrosly 4 piekne biale i ZDROWE koty. |
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2008-05-01, 00:53
|
|
|
Małgorzata napisał/a: | Kotki małe mamy! Kto chce? |
Czy to prawda, że kotki lepiej się chowają, gdy są dwa ?
JA CHCĘ I TOCIO CHCE |
|
|
|
|
|