Kampania Ciąża bez alkoholu |
Autor |
Wiadomość |
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2007-11-28, 11:36
|
|
|
Jestem, no jestem ... Niestety jak się parę przykrych zdarzeń na siebie nałoży, to człowiek taki wycofany, apatyczny, a i czasem zezłoszczony
Ostatnio nazbierało mi się takich przykrości no i jeszcze mój 16-sto leptni pies, dla którego stworzyłem swoje hospicjum. Ile daję radę tyle przy nim robię, ale nie dam psa uśpić za żadne skarby. Wczoraj go obmywałem gąbką i poczytywałem bajki, to i dzisiaj też (bajki, a to starszy Pan i głuchy jak pień. A co tam, ważne, że zadowolony, prawda?).
Bardzo kocham tego mojego psa, bardzo. On mi służył i był przyjacielem przez tyyyle lat, teraz ja choć troszkę mu się odwdzięczę, no i chcę mu jakoś powiedzieć, że ... zawsze go bardzo kochałem, może nie potrafiłem tego okazywać, ale ... on chyba to czuł. |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2007-11-28, 15:20
|
|
|
Na pewno czul. Pare lat temu musielismy uspic naszego psa. Weterynarz wrecz mial zal do nas ze tego wczesniej nie zrobilismy. Gdyz pies bardzo cierpial. Woda przez niego przelatywala, byl slepy i gluchy i na dodatek mial poteznego guza na szyji.
Wiec nie wiem Marku co jest leprze. Dbac o swojego chorego pupila i przedluzac jego cierpienie czy mu ulatwic opuszczenie tego swiata.
Do niczego Ciebie nie naklaniam.
Jestes jego "bogiem" i w Twoich rekach jego los.
p.s.
ale komary mnie tnace, niszcze okropnie :-) |
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2007-11-28, 20:56
|
|
|
Dziś o 16:00 mój pies odszedł
Przed samym odejściem ożywił się, chciał się bawić, machał ogonem i miał taaaką wesołą mordkę ... a potem - odszedł.
Nie żałuję, że przedłużałem mu życie, zrobiłem wszystko, by nie cierpiał. On chciał żyć, a przede wszystkim nawet na moment nie pozostawał sam - i był szczęśliwy. |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2007-11-28, 21:23
|
|
|
Teraz jest gdzies indziej. Moze ma lepiej? Moze stal sie kroliczkiem? Ja wierze w to cos co inni nazywaja reinkarnacja. Ze przechodzimy z jednego stanu w drugi. Czesto odczuwam innych ludzi stan emocjonalny. Nie bedac w ich otoczeniu. Wierze w wizje o przyszlosci. I wierze w to ze nic nie zamienia sie w nic. Ze na zawsze istniejemy. Wiec badz dobrej mysli. On istnieje. |
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
Gośka
Pomogła: 1 raz Wiek: 58 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 542 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-11-28, 21:34
|
|
|
Marku przykro mi, ale tak jest lepiej dla niego. I zapewne kiedy odchodził, był bardzo szczęśliwy, bo miał Ciebie. Nie wiem jak jest z naszymi ulubieńcami, ale jestem przekonana, że życie ludzkie nie kończy sie, ale sie zmienia. |
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2007-11-28, 23:21
|
|
|
Gośka napisał/a: | Marku przykro mi, ale tak jest lepiej dla niego. I zapewne kiedy odchodził, był bardzo szczęśliwy, bo miał Ciebie. Nie wiem jak jest z naszymi ulubieńcami, ale jestem przekonana, że życie ludzkie nie kończy sie, ale sie zmienia. |
Gosiu, i tego też chciałem, bo gdyby dostał zastrzyk usypiający, to nie doświadczyłby tak wspaniałego przejścia. Właśnie tego mojemu psu nie chciałem odebrać. Tej chwili radości. Inne jest odejście nagłe, inne to, w którym bardzo się cierpi. Ci, którzy tak bardzo w chorobie cierpią przewlekle (mój pies nowotworowej), doznają tak pięknego przejścia jak nikt. Ważne jest jednak, by był ktoś, kto potrzyma za łapkę i wprowadzi w to przejście. Spełniłem to zadanie i choć teraz czuję ogromną pustkę, to jednak cały czas odczuwam tą psią radość w ostatnich sekundach Jego życia. Ten roześmiany pyszczek, to pomerdanie ogonem, te rozłożone łapki i "drap mnie" i to głębokie Jego spojrzenie w moje oczy. A moje - w te Jego, szczęśliwe oczy. Zabrał mnie do swojego Świata, a ja Jego - do mojego ...
Wiecie co? Ja też wierzę w reinkarnację. Bolku, jestem przekonany, że jak nie króliczkiem, to jakimś innym jest teraz zwierzaczkiem, który się właśnie dziś gdzieś tam narodził Chociaż może nie dziś, bo myślę, że po odejściu - najpierw doświadczamy przejścia do ogrodów miłości a dopiero potem dostaje się w "przydziale" nowe ziemskie życie. |
|
|
|
|
Gośka
Pomogła: 1 raz Wiek: 58 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 542 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-12-04, 23:07
|
|
|
16 listopada w Ożarowie ( świętokrzyskie) odbyła sie super debata na temat FAS. Ilość uczestników ok. 150, nauczyciele, pracownicy socjalni, lekarze. Bardzo podoba mi się podejście tych ludzi do problemu i ich zaangażowanie. Teraz odbędą się spotkania z nauczycielami w całej gminie oraz młodzieżą. Władze Ożarowa bardzo wspieraja całą akcję, angażują się całym sercem i oto przecież chodzi. |
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2007-12-04, 23:32
|
|
|
Jakie to pocieszające Oby jak najwięcej takich debat, oby jak najwięcej ludzi, którzy zrozumieją tematykę FAS
Tak wesoło mi się zrobiło |
|
|
|
|
Gośka
Pomogła: 1 raz Wiek: 58 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 542 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-12-06, 22:19
|
|
|
No to odbyłam kolejne spotkanie z serii " Ciąża bez alkoholu" z nauczycielami. Jeszcze trochę i popadnę w rutynę . Ciągle spływaja nowe zapotrzebowania: w planach jeszcze młodzież licealna i rodzice. A, w ubiegłym tygodniu rodzice też byli. Jak widać kampania "była strzałem w dziesiątkę". Zapotrzebowanie na " FASową" wiedzę jest ogromne i oto przecież chodzi. Podzielcie się proszę swoimi odczuciami z debat, konferencji, spotkań. |
|
|
|
|
agafia
Administrator
Wiek: 59 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 397 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2007-12-06, 22:38
|
|
|
Ja jutro jadę do Giżycka na konferencję CPIRPA (ładna nazwa - cokolwiek to znaczy ).
Poza prezentacją mam prowadzić dyskusję panelową (ta nazwa mi się mniej podoba).
W przyszłym tygodniu rada pedagogiczna w wiejskiej podstawówce...
Masz rację Gośka
Gośka napisał/a: | Ciągle spływaja nowe zapotrzebowania | i tak ma być :D |
|
|
|
|
Gośka
Pomogła: 1 raz Wiek: 58 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 542 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-12-06, 22:51
|
|
|
No widzisz, nawet w małych wiejskich szkółkach, gdzie nikt wcześniej o FAS nie słyszał też jesteśmy potrzebne. Kilka takich szkół , to już tłum ludzi. Oni też nabytą wiedzę przekazują dalej i jest OK! :D |
|
|
|
|
agafia
Administrator
Wiek: 59 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 397 Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2007-12-06, 23:04
|
|
|
Dziś nawet miałam indywidualne wystąpienie w USC (chciałam odpis aktu urodzenia małej), bo pani urzędniczka mnie pytała co to za dzieci i dla czego takie.... |
|
|
|
|
Małgorzata
Wiek: 62 Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 650 Skąd: Lędziny
|
|
|
|
|
Marek
FASolek
Wiek: 53 Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 119 Skąd: okolice Katowic
|
Wysłany: 2007-12-06, 23:30
|
|
|
Brawa |
|
|
|
|
bolek
Rodzic???
Wiek: 62 Dołączył: 31 Paź 2007 Posty: 286 Skąd: Szwecja
|
Wysłany: 2007-12-07, 08:36
|
|
|
Brawa. |
_________________ Kto powiedzial ze bedzie latwo?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|